Dz 15
- Stern: Pewne rozdziały Nowego Testamentu mają szczególną wagę dla Żydów mesjanicznych, gdyż dotyczą centralnej kwestii judaizmu mesjanicznego: Co to znaczy być jednocześnie Żydem, a zarazem wierzącym w Jeszuę i jak obie rzeczy pogodzić? To właśnie jeden z takich rozdziałów, obok m.in. Dz 21; Rz 7 i 9-11; Ga 2-5; Ef 2; Hbr 7-10; Jk 2.
(1) Niektórzy przybywający z Judei nauczali braci: "Jeżeli nie zostaniecie obrzezani według zwyczaju Mojżeszowego, nie możecie być zbawieni".
- Stern: Wymieniony tutaj rzekomy warunek zbawienia ma w istocie znacznie szerszy sens. Ci ludzie z J’hudy żądają bowiem de facto, aby nie-Żydzi stali się pod każdym względem Żydami. W w. 5 nie kryją już tego, dodając jasno, że nieżydowskim wierzącym powinno się “polecić, aby przestrzegali Tory Moszego”, przez co rozumieją zarówno Torę spisaną, jak i ustną.
Ten warunek daleko wykracza poza wymogi niezbędne do zbawienia człowieka, wykładane przez Tanach, przez judaizm i przez wysłanników. Tanach powiada - a Kefa to cytuje w 2,21 - że “kto wezwie imienia Adonai, będzie zbawiony”. Judaizm głosi, że aby być zbawionymi, nie-Żydzi potrzebują jedynie przestrzegać siedmiu praw Noego (zob. w. 20K).
(2) Ponieważ wywołało to niemałe zamieszanie i spór między nimi a Pawłem i Barnabą, dlatego postanowili, że Paweł i Barnaba oraz kilku innych spośród nich udadzą się w tej sprawie do apostołów i starszych w Jerozolimie.
(3) Wysłańcy Kościoła, odbywając drogę przez Fenicję i Samarię, opowiadali o nawróceniu pogan, co wszystkim braciom sprawiało wielką radość.
(4) Gdy przybyli do Jerozolimy, zostali przyjęci przez Kościół, apostołów i starszych i opowiedzieli o tym, czego to Bóg przez nich dokonał.
(5) Sprzeciwili się temu niektórzy nawróceni z sekty faryzeuszów i powiedzieli: "Trzeba ich zobowiązać do obrzezania i zachowania Prawa Mojżeszowego".
- Stern: Wielu Żydów czuje się dotkniętych częstym wśród chrześcijan przeświadczeniem, że faryzeusze to ludzie z definicji zatwardziali, pyszni i obłudni, którzy legalizmem i pozoranctwem zastąpili prawdziwy kult i służbę żywemu Bogu. A przecież byli i tacy faryzeusze, którzy uwierzyli w Jeszuę. Nie byli oni wcale byłymi faryzeuszami, lecz mesjanicznymi faryzeuszami, tak jak Sza’ul (23,6; Flp 3,5).
(6) Zebrali się więc apostołowie i starsi, aby tę sprawę rozpatrzyć.
- BP: Problem został przedłożony zebraniu - najwyższej instancji apostolskiej. Obecni byli starsi z Jerozolimy, Jakub i Piotr, który przebywał w tym czasie w Cezarei. (…) Przyznanie racji Pawłowi miało ogromne znaczenie w jego przyszłej pracy apostolskiej wśród pogan. Dokonało się bowiem pod wpływem Ducha Świętego. Obrzezanie nie ma żadnego wpływu na zbawienie człowieka. Naukę tę rozwinie Paweł w swoich listach, zwłaszcza w Liście do Rzymian.
(7) Kiedy już dość długo nad tym dyskutowano, zabrał głos Piotr: "Bracia, wiecie, że Bóg wybrał mnie od dawna spośród was, aby poganie właśnie z moich ust usłyszeli słowa dobrej nowiny i uwierzyli.
(8) A Bóg znający serca świadczył za nimi, udzielając im Ducha Świętego, tak samo jak i nam.
(9) Nie wprowadzał też żadnej różnicy między nami a nimi, oczyszczając wiarą ich serca.
- Wg Sterna to albo skutek nagany Pawła z Ga 2, albo kolejny przykład niestosowania przez Piotra własnych słów w życiu, jeśli sytuacja z Ga 2 wydarzyła się później.
- “Ty jesteś Synem Bożym…” - a potem strofowanie Jezusa
- “Gdziekolwiek pójdziesz, tam i ja…” - a potem zaparcie się Jezusa
- “DŚ nie wprowadza różnicy pomiędzy Żydami a poganami” - a potem różnice w zachowaniu Piotra w zależności od tego, czy Żydzi są obecni, czy nie.
(10) Wobec tego czemu kusicie Boga, wkładając na uczniów jarzmo, którego ani ojcowie nasi, ani my sami nie mogliśmy udźwignąć?
- Stern: Jeśli zatem jarzmo przykazań nie jest uciążliwe, to o czym mówi tu Kefa? Otóż, mówi o drobiazgowym mechanicznym przestrzeganiu zasad bez względu na postawę serca, co niektórzy (ale nie wszyscy!) p’ruszim, a prawdopodobnie i ci wymienieni w w. 5, uważali za istotę judaizmu. Nie było to jarzmo micwot nakazanych przez Boga, ale jarzmo legalizmu nakazanego przez ludzi! Jarzmo legalizmu jest rzeczywiście nie do zniesienia, jednakże jarzmo micwot zawsze wymagało przede wszystkim (Mk 12,28-34) miłości do Boga i do bliźniego; obecnie zaś oznacza także miłość do Jeszui Mesjasza.
(11) Jednak dzięki łasce Pana Jezusa wierzymy, że będziemy tak samo zbawieni, jak i oni".
(12) Umilkli wszyscy zebrani i słuchali opowiadania Barnaby i Pawła o znakach i cudach, jakie Bóg zdziałał przez nich wśród pogan.
(13) A gdy skończyli, odezwał się Jakub: "Posłuchajcie mnie, bracia!